Głodny mózg – kiedy jemy najwięcej?

Głodny mózg zawsze ma problem z podjęciem racjonalnych decyzji, dlatego gdy jesteśmy głodni, często wpadamy w pułapki żywieniowe i zjadamy znacznie więcej, niż planowaliśmy. Nawet modelki nie zawsze są w stanie przechytrzyć swój mózg.

glodny mozg

Głodny mózg nie sprzyja w podejmowaniu dobrych decyzji żywieniowych i zdecydowanie nie jest dobrym doradcą. Gdy odczuwamy głód, najchętniej zjedlibyśmy wszystko, co widzimy – nieważne, czy coś nam zaszkodzi, czy nie. W pułapki żywieniowe wpadamy każdego dnia – w sklepie, restauracji, a nawet w domu. To właśnie za ich sprawą jemy za dużo. Jednak kiedy jemy najwięcej i co tak naprawdę nas do tego zachęca? Jak z tym walczyć?

Pułapki żywieniowe w domu

Nasze domy są pełne pułapek żywieniowych, a my nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy. Myślimy, że będąc w mieszkaniu, kontrolujemy to, co jemy. Niestety nic bardziej mylnego. W domu może nas zmanipulować wszystko, np. kolor talerza! Okazuje się, najwięcej zjadamy z talerzy jasnych, które nie kontrastują z podawanym daniem, przez co w pewnym sensie „zlewają” się z potrawą, tuszując jej znaczną ilość. Ponadto często wybieramy talerze większe, co sprawia, że zjadamy znacznie więcej, niż potrzebujemy.

Głodny mózg daje się nabrać na coś jeszcze. Przekąski, ciastka czy płatki śniadaniowe często stoją w widocznym miejscu (na stole czy na blacie w kuchni), dlatego ciągle jesteśmy przez nie kuszeni. Niestety wielu nie może się im oprzeć. Nawet nie zdajemy sobie sprawy, ile tego zjadamy w ciągu dnia! Prawda mogłaby okazać się naprawdę brutalna.

Jedząc posiłek w domu, często oglądamy telewizję, a to niestety kolejna pułapka żywieniowa. Z badań wynika, że jeśli podczas jedzenia skupiamy uwagę na czymś innym, to wówczas zjadamy nawet dwa razy więcej! Inne „rozpraszacze” dają podobny efekt, np. gry komputerowe czy ciekawa książka. Od programu, który oglądamy podczas posiłku, zależy, ile tak naprawdę zjemy – udowodniono, że im bardziej coś nas zainteresuje, tym więcej jesteśmy w stanie pochłonąć.

Zatem kiedy jemy najwięcej? Gdy nie zwracamy uwagi na naczynia, na których podajemy posiłek, gdy przekąski stoją w widocznym miejscu i gdy zjadamy posiłek przed telewizorem. Jak jeść mniej? Odpowiedź jest prosta! Jedz z mniejszych i jasnych talerzy, pochowaj wszystkie kuszące cię przekąski i nie jedz przed telewizorem czy komputerem.

pulapki zywieniowe

Pułapki żywieniowe w restauracji

W restauracji także nie możemy czuć się bezpiecznie. Z pozoru błahe wybory mają ogromne znaczenie i wpływają na to, ile zjadamy. Kiedy jemy najwięcej w restauracji? Po pierwsze wówczas, gdy wybieramy stolik daleko od okna, gdzie panuje lekki półmrok. Taka atmosfera sprzyja zamawianiu większych porcji i niezdrowych, tłustych lub słodkich dań. Wiąże się to z tym, że podświadomie czujemy, że w takim miejscu nikt nas nie zobaczy, dlatego pozwalamy sobie na więcej. Po drugie, gdy siedzimy blisko restauracyjnego bufetu. Głodny mózg nie może widzieć dodatkowego jedzenia, ponieważ z pewnością skusi się na jakieś przekąski. I w końcu po trzecie, jemy więcej wtedy, kiedy wybieramy się do knajpy z grupą znajomych. W takiej sytuacji to ich wybory stają się dla nas punktem odniesienia, więc jeśli oni jedzą dużo, to i my pozwalamy sobie na przekroczenie granic. Z badań wynika, że jeżeli przy stole siedzi z nami osoba korpulentna, to wówczas zjadamy o 31% więcej makaronu i o 43% mniej sałatki. Zatem jak jeść mniej? Wybieraj stoliki koło okna lub w rozjaśnionym miejscu, nie siadaj blisko bufetu i spróbuj nie sugerować się znajomymi podczas zamawiania swojego dania.

Pułapki żywieniowe w sklepie

Głodny mózg w sklepie to same kłopoty. Na zakupy nigdy nie powinno się wybierać z pustym żołądkiem, ponieważ wówczas mamy ochotę na wszystko, co widzimy, dlatego kupujemy znacznie więcej, co sprawia, że więcej zjadamy, bo przecież nic nie może się zmarnować. Jak jeść mniej? Idź na za kupy po posiłku i zawsze miej w zanadrzu miętową gumę do żucia, której smak i zapach skutecznie odbierają apetyt na słodkości i przekąski.

W pułapki żywieniowe wpadamy wszyscy, głodny mózg nawet nie zdaje sobie z tego sprawy. Dajemy się zmanipulować zarówno w sklepie, jak i we własnym domu. Jednak stosując się do powyższych zaleceń, jesteśmy w stanie pozbyć się kliku złych nawyków.

A Wam kiedy najtrudniej jest oprzeć się pokusie?

Zostaw komentarz

Twój email nie będzie widoczny.Wymagane pola zaznaczone są *

*