Pączek. Ile kosztują Cię jego kalorie i jak je spalić

Każdego dnia rezygnujemy z tłustych potraw. Liczymy każda kalorię. Ćwiczymy regularnie i chcemy być jak najbardziej fit. Jednak co zrobić z Tłustym czwartkiem? Czy i wtedy musimy zrezygnować z bycia zwykłym człowiekiem?

Zjedz. Zapłacisz później
Mimo, że cukiernie kuszą swoim repertuarem łakoci, dookoła unosi się zapach świeżych pączków i faworków, a wszyscy chodzą uśmiechnięci i radośni, bo tradycyjnie rozpoczęli ostatni tydzień karnawału.
Dobrą wiadomością jest to, że nie musimy rezygnować z przyjemności tego dnia. Wszystko jest dla ludzi – tylko z umiarem. Zjeść pączka można, należy jednak pamiętać, że konieczna tego dnia jest dodatkowa aktywność fizyczna.

Jak spalić pączka?
Przyjmując, że zjemy jednego pączka średniej wielkości (około 70 g) dostarczamy sobie 300 kcal. Osiadających typowo w miejscach, na których nam najbardziej zależy, aby nic nie osiadało. Dlatego w miarę jak najszybciej po zjedzeniu naszego „tłuścioszka” musimy dodatkowo poćwiczyć. Forma dodatkowego treningu zależy od nas. Nie musi to być taki sam rodzaj aktywności jak codzienna. Możemy na przykład:

  • spacerować przez 90 minut
  • jeździć na rowerze przez 35 minut
  • pływać przez 50 minut
  • ćwiczyć aerobik przez 60 minut
  • biegać przez 30 minut
  • uprawiać jogę przez 80 minut
  • grać w siatkówkę przez 70 minut

Inne metody
Jeśli jednak nie mamy ochoty na standardowe ćwiczenia nic nie stoi na przeszkodzie, aby spalanie pączka zamienić na czynności związane z obowiązkami domowymi. Możemy na przykład zrobić pranie, prasowanie w okolicach 100 minut. Może mamy brudne okna albo podłogi, zaniedbane regały z kurzem. Miłą rozrywką będzie spacer do galerii i sprawdzenie co nowego piszczy w pobliskich sklepach. Może akurat pojawiły się już najnowsze trendy stylizacyjne. Spokojnie możemy w ten sposób spalić dodatkową tkankę tłuszczową. Jednak najważniejsze jest do zapamiętania, że tyle czasu potrzebujemy na spalenie jednego pączka. Zjadając dwa na każdą czynność potrzebujemy dwa razy więcej czasu, a kto będzie prasować przez 200 minut? Z praktyki wiemy, że odłożenie spalenia kalorii z poprzedniego dnia na następny nie sprawdza się.

Zróbmy sobie więc przyjemność w Tłusty czwartek i zjedzmy pączusia.
Jednak z głową i bez przesady.

Zostaw komentarz

Twój email nie będzie widoczny.Wymagane pola zaznaczone są *

*