Poznaj najlepsze światowe kosmetyki

Chcesz, by na twojej półce znalazły się kosmetyki wyprodukowane z wykorzystaniem nowoczesnych technologii czy składników charakterystycznych tylko dla danego regionu? Teraz to możliwe. Dobierz dla siebie preparaty z Ameryki, Japonii, Belgii, Francji czy Szwajcarii. Dowiedz się, na jakie marki warto stawiać.

Japońskie specjały

Japonki prezentują się wyjątkowo. Ich cera jest nieskazitelna, a włosy zdrowe i dobrze odżywione. Nic w tym dziwnego. Od lat stosują kosmetyki z wykorzystaniem naturalnych surowców, których jeszcze niedawno Europejki mogły im tylko pozazdrościć. Dziś rynek stał się bardziej otwarty. Japońska  terapia intensywnie regenerująca (Shikioriori Tsubaki, 39 zł) z nawilżająco-regenerującej linii kosmetyków Shikioriori Tsubaki jest już dostępna w Polsce. Preparat zawierający olejek tsubaki z kamelii japońskiej przeznaczony jest do pielęgnacji suchych i łamliwych włosów.

Amerykańskie sekrety

Ameryka od lat słynie z produkcji wysokiej jakości kosmetyków. Jedną z bardziej znanych marek jest Arbonne, która oferuje preparaty wegańskie bez parabenów, glutenu, składników odzwierzęcych oraz silikonów. Kosmetyki te charakteryzuje przede wszystkim wysoka skuteczność. Godny polecenia jest krem liftingujący i modelujący pod oczy RE9 Advanced (Arbonne, 246 zł), który poprawia kontury i ujędrnia skórę. Sprawia też, że zmarszczki stają się dużo mniej widoczne. Do codziennej pielęgnacji twarzy idealnie sprawdzają się kosmetyki Neutogena – m.in. peeling i żel do mycia twarzy z serii Visibly Clear® Pore&Shine (Neutrogena, 19,99 zł). Dzięki nim zmniejsza się widoczność porów, a cytrusowy zapach to prawdziwy zastrzyk energii. Neutrogena oferuje też kosmetyki dla mężczyzn, np. nawilżający olejek do skóry i brody (Woody’s, około 50 zł), poprawiający wygląd cery o brody.

Europejskie perełki

Również Europa słynie z produkcji dobrych kosmetyków. Francja kojarzy się przede wszystkim z marką NUXE. Ciekawą propozycją jest m.in. olejek micelarny do demakijażu z płatkami róży (Nuxe, około 75 zł) czy serum podwójnie liftingujące Sculpteur de Perfection (Galenic, około 236 zł). We francuskich produktach często wykorzystuje się wody termalne. W tej kwestii prym wiodą marki Eau Thermale Avène i Uriage. Z kolei Belgia znana jest z linii Flavo C marki Auriga, która wpływa na rewitalizację skóry. Również polscy producenci odnoszą sukcesy na rynku europejskim. Nowością jest m.in. wypełniacz zmarszczek z jadem węża Snake Filler (Clarena, 69 zł) czy wegański krem harley Youth Elixir (Sharley, 270 zł).

Zostaw komentarz

Twój email nie będzie widoczny.Wymagane pola zaznaczone są *

*