Zimowa pielęgnacja skóry

Nawilżanie nie tylko latem, czyli zimowa pielęgnacja skóry

W okresie zimowym, pod wpływem mrozu skóra może stać się nawet bardziej wysuszona niż latem. Aby zminimalizować to ryzyko, zapewnij jej właściwe nawilżenie. Oto podstawowe błędy, których należy się wystrzegać, oraz sposoby na piękną i zdrową skórę.

Nie tylko zimno, mróz czy ogrzewanie są sprawcami nadmiernej suchości skóry, również grube warstwy ubrań mogą przyczynić się do pogorszenia jej stanu. Jeżeli Twoja skóra już stała się sucha i szorstka, to koniecznie zrezygnuj z noszenia bezpośrednio na ciele wełnianych rzeczy, które mogą niepotrzebnie ją podrażnić.

Nawilżanie od wewnątrz, czyli zbawienna H2O
Organizm człowieka to ok. 70% wody. Jakkolwiek bez jedzenia moglibyśmy obyć się przez kilka tygodni, to bez wody nie bylibyśmy w stanie przetrwać dłużej niż kilka dni. Woda jest nośnikiem oraz rozpuszczalnikiem substancji odżywczych, które są niezbędne do prawidłowego przebiegu procesów życiowych. Ponadto reguluje temperaturę ciała i ciśnienie tętnicze krwi, a także usuwa szkodliwe produkty przemiany materii. To właśnie wodzie zawdzięczamy m.in. gładką skórę.

Bez względu na porę roku, aby utrzymać prawidłowy bilans wodny organizmu, w naszym klimacie powinniśmy wypijać nie mniej niż 2 litry płynów dziennie, w tym co najmniej 1 – 1,5 l wody mineralnej. Wodę można pić praktycznie bez ograniczeń, ponieważ jej nadmiar jest natychmiast usuwany przez nerki. Właśnie wtedy, gdy zaczyna brakować odpowiedniego wewnętrznego nawilżenia, skóra staje się sucha, szorstka i zmęczona. Bardzo niebezpieczne dla zdrowia oraz życia jest odwodnienie organizmu, które prowadzi do wzrostu temperatury ciała, spadku zdolności do wysiłku, braku apetytu, kłopotów z trawieniem, bólów głowy, a także powoduje uczucie osłabienia, rozdrażnienie i wysychanie błon śluzowych, stanowiących naturalną barierę dla wirusów oraz bakterii.

Jeżeli prowadzisz aktywny tryb życia lub jesteś na diecie odchudzającej, to zapotrzebowanie Twojego organizmu na wodę automatycznie wzrasta.

Zamiast stosować superkremy nawilżające, najlepiej rozpoczynaj dzień od wypicia szklanki niegazowanej wody mineralnej przed śniadaniem. Później spożywaj ją w równych porcjach, rozłożonych na cały dzień. Picie wody podczas jedzenia wpływa niekorzystnie na trawienie oraz wydłuża jego czas, gdyż woda rozrzedza soki trawienne. I dlatego pij ją dopiero ok. pół godziny po posiłku.

Prysznic lepszy niż wanna
Co innego – nawilżanie skóry od zewnątrz. W tym przypadku niekoniecznie woda może okazać się Twoim sprzymierzeńcem. Ogranicz czas brania prysznica lub kąpieli do niezbędnego minimum. Wystrzegaj się także gorącej wody, która – w połączeniu z długotrwałym prysznicem czy kąpielą – wyczerpuje zawarte w skórze naturalne olejki, ponieważ osłabia jej barierę lipidową. A jedynie dzięki odpowiedniej ilości lipidów, Twoja skóra jest w stanie prawidłowo spełniać swoją funkcję ochronną. Najlepiej zrezygnuj z kąpieli w wannie na rzecz letniego prysznica lub prysznica z wykorzystaniem naprzemiennie wody ciepłej i zimnej. Prysznic z użyciem wody zarówno ciepłej, jak i zimnej dodatkowo korzystnie wpływa na krążenie krwi oraz przyczynia się do poprawy jędrności skóry.

Zrezygnuj także z używania tradycyjnych mydeł czy obficie pieniących się płynów do kąpieli, które również mają niemały wpływ na występowanie podrażnień skóry. W zamian stosuj łagodne żele oraz pianki oczyszczające, zawierające specjalne substancje nawilżające oraz dodatek kremu.

Bądź delikatna dla swojej skóry. Po kąpieli osusz ją poprzez delikatne poklepywanie jej ręcznikiem, a nie gwałtowne wycieranie.

Nawilżanie i natłuszczanie + masaż
Nie tylko zawsze po kąpieli, ale za każdym razem, gdy odczuwasz dyskomfort z powodu suchej skóry, zastosuj krem lub balsam do ciała. Balsamy nawilżające mają za zadanie dostarczyć w głąb naskórka substancje wiążące wodę oraz zapobiec jej ucieczce. Ponadto codzienne masowanie ciała balsamem może się stać przyjemnym, odprężającym rytuałem.

Preparaty o działaniu nawilżającym powinny zawierać następujące składniki: glicerynę, alantoinę, aloes, algi, pantenol, kwas hialuronowy, miód lub mleczko pszczele, oleje roślinne oraz wyciąg z kiełków pszenicy, a także witaminy A, C, E.

Mocno wysuszonej, szorstkiej i łuszczącej się skórze pomoże balsam nawilżający lub oliwka o bardziej intensywnym działaniu regenerującym. Już regularne smarowanie ciała balsamem nawilżającym tuż po wzięciu prysznica sprawi, że ono szybko się wygładzi. Stosuj balsam na delikatnie osuszoną, jeszcze nieco rozgrzaną skórę. Wtedy aktywne substancje zawarte w balsamie łatwiej w nią wnikną, odbudują jej barierę ochronną i uszczelnią ją, np. ceramidami, przed utratą wilgoci.

Zainwestuj także w dobrej jakości krem do rąk. I miej go zawsze pod ręką. Pamiętaj, że wrażliwa skóra dłoni jest cienka i niemalże całkowicie pozbawiona naturalnej ochrony, gdyż znajduje się w niej za mało gruczołów łojowych. Na ogół źle znosi zimno i mróz. Dlatego możliwie jak najczęściej smaruj dłonie kremem. Jeżeli masz bardzo wysuszone dłonie, to nałóż na nie grubą warstwę kremu i włóż na noc bawełniane rękawiczki. Wystrzegaj się odmrożeń, a jeśli już doszło do odmrożenia rąk, to natychmiast po powrocie do domu wymocz je na zmianę w ciepłej i zimnej wodzie.

I jeszcze słów kilka o peelingu…
Zanim przystąpisz do nawilżenia oraz odżywienia wysuszonej, szorstkiej, łuszczącej się skóry balsamem, dobrze byłoby wykonać peeling całego ciała, aby usunąć zrogowaciały, martwy naskórek. Dzięki zredukowaniu obumarłych komórek, substancje zawarte w balsamie (np. odżywcze proteiny, lipidy oraz wiążąca wodę gliceryna) lepiej i dokładniej się wchłoną. Zabieg złuszczający peelingiem należy powtarzać co jakiś czas, przykładowo raz na 2 tygodnie. Wpływa on korzystnie na skórę, wygładza ją, rozjaśnia i odświeża. Regularnie stosowany, ma także wpływ na prawidłowe dotlenienie skóry oraz jej odnowę komórkową.
Po tym zabiegu nałóż na ciało warstwę maski nawilżającej, która przywróci skórze elastyczność.

Przywrócenie cerze blasku
Słabo nawilżona skóra twarzy staje się poszarzała i wygląda na zmęczoną. Kiedy się uśmiechasz, odczuwasz, jak jest nienaturalnie napięta. Nie dopuść do jej odwodnienia! Jeśli już borykasz się z tym problemem, przeprowadź intensywnie nawilżającą kurację z równoczesnym stosowaniem głęboko nawadniających kremów, serum oraz maseczki. One pomogą Ci wzmocnić barierę hydrolipidową naskórka. Wybierz taki krem, który nie tylko doskonale nawilży cerę, ale również pobudzi w jej komórkach proces nawilżania. Serum nawilżające to dodatkowa porcja wilgoci, tak potrzebnej skórze do opóźnienia procesu powstawania przedwczesnych zmarszczek.

I na koniec – maseczka do twarzy. Regularnie stosowana, 1-2 razy w tygodniu, znacznie poprawi kondycję Twojej nadmiernie wysuszonej cery. Przed dokonaniem zakupu upewnij się, czy wybrana przez Ciebie zawiera w swoim składzie m.in. wyciąg z alg, tlen, ceramidy, glicerynę oraz kwas hialuronowy.

Słabo nawilżoną twarz oczyszczaj jedynie łagodnym mleczkiem lub pianką, spłukując ją przegotowaną, letnią wodą.

Przywrócenie włosom miękkości
Włosy reagują na utratę wilgoci tak samo jak skóra: stają się suche, łamliwe i matowe. Możesz mieć problem z ich rozczesywaniem. Jako krok pierwszy, zmień serię preparatów do pielęgnacji włosów na tę przeznaczoną do włosów zniszczonych. W skład takiej serii wchodzą: szampon, odżywka i maska. Stosując je wszystkie, szybko zregenerujesz oraz wygładzisz łuski włosów, dzięki czemu łatwiej będzie Ci je rozczesywać.

Obowiązkowo po każdym myciu nakładaj na włosy odżywkę, zawierającą witaminę E, nawilżający pantenol i mikroolejki z owoców. W ten sposób nie tylko odżywisz włosy, ale także dodasz im miękkości.

Maseczka do włosów jest dla nich tym, czym maseczka do twarzy dla Twojej cery. Bardzo wysuszone kosmyki poratuje maseczka regenerująca. Taka ma w swoim składzie substancje wnikające głęboko we włos, które sklejają jego osłonkę i włókna keratynowe. Zafunduj sobie błyskawiczną regenerację. Co 2-3 tygodnie nakładaj na włosy maseczkę, na ok. 15-30 minut, po czym spłucz ją wodą.

3 komentarze

  1. kurde a ja tak lubie dlugie kąpiele w wannie w gorącej wodzie zwłaszcza zimą i chyba już wiem od czego mam wiecznie skórę jak wiór chociaż codziennie smaruje się balsamami… 😉

  2. uwielbiam zimny prysznic latem ale niestety zimą już nie jestem w stanie się przemóc 😉 A peeling to najlepszy jeśli przygotujemy go sobie sami np z cukru lub z kawy 🙂

  3. Na zewnątrz za niedługo będzie ciepło i będzie można odkryć trochę ciałka, a moja skóra jak wiór… 🙁

Zostaw komentarz

Twój email nie będzie widoczny.Wymagane pola zaznaczone są *

*