Aksamitna twarz

Zdrowa i gładka cera to nie tylko dar natury nielicznych szczęśliwców. W dużej mierze jest to zasługą prawidłowej pielęgnacji skóry. Półki sklepowe aż uginają się pod ciężarem licznych kosmetyków polskich i zagranicznych firm.

Idealna twarz

Idealna twarz

Prawdziwą sztuką jest wybrać ten odpowiedni dla siebie. Źle dobrany krem czy tonik nie tylko nie rozwiąże naszych problemów z cerą, ale wręcz może je pogorszyć.

Jak dokonać wyboru spośród tak szerokiego asortymentu? Rzeczą najważniejszą jest ustalenie swojego typu cery. Rzecz z pozoru banalna – w rzeczywistości niewiele z nas potrafi powiedzieć, jaką skórą na twarzy są obdarzone. Nasz test pozwoli wam to bez problemu ustalić!
Rano, tuż po przebudzeniu, przyłóż jedną warstwę chusteczki higienicznej do twarzy. Jeśli nie ma na niej żadnych śladów, to masz normalną lub suchą cerę. Tłuste ślady oznaczają cerę tłustą. Z cerą mieszaną mamy do czynienia, gdy ślady zostały tylko w miejscach czoła, nosa i brody (tzw. strefa T). Gdy już ustalimy, jaki mamy typ cery, możemy się zająć jej pielęgnacją. Oczywiście, każdy typ to inna pielęgnacja i różne kosmetyki.
Dlatego omówimy każdy rodzaj cery z osobna.

Cera normalna

Występuje u dzieci i niemowląt, rzadko u dorosłych. Charakteryzuje się prawidłowym napięciem skóry, dobrą elastycznością i naturalnym brzoskwiniowym kolorytem. Ten typ cery ma tendencję do przechodzenia w miarę upływu lat w cerę suchą. Do pielęgnacji tej cery nie musimy używać żadnych specjalnych kosmetyków, w przeciwieństwie do innych typów. Łagodne mleczko do demakijażu, tonik i nawilżający krem są wystarczające.

Cera sucha

Jest delikatna, przezroczysta, cienka, ze skłonnością do łuszczenia się. Stosunkowo szybko pojawiają się na niej zmarszczki. Ten typ cery charakteryzuje się niedostateczną ilością wydzielania gruczołów łojowych i potowych. Może być silnie odwodniona, w przypadkach ekstremalnych wyglądem przypomina pergamin. By zatrzymać proces przedwczesnego starzenia się skóry trzeba o nią specjalnie dbać. Pielęgnacja tego typu cery polega na stałym nawilżaniu oraz natłuszczaniu w celu utrzymania optymalnej bariery hydrolipidowej. Zaleca się stosowanie kremów nawilżających i natłuszczających (ale nie tłustych). Rano nie myj twarzy wodą! Zamiast tego przetrzyj ją tonikiem. Kiedy twarz przeschnie, wklep krem zawierający ceramidy, witaminę B5, witaminę E. Pobudzi to mechanizm naturalnego nawilżania, zapobiegnie utracie wilgoci, zmiękczy skórę i wspomoże odbudowę naskórka. Wieczorem oczyść twarz nawilżającym mleczkiem oraz bezalkoholowym tonikiem. Na noc użyj kremu odżywczego i intensywnie nawilżającego. Raz na 3 – 4 tygodnie zrób peeling enzymatyczny lub drobnoziarnisty, a raz na trzy miesiące zafunduj sobie kurację serum zabezpieczającym przed odwodnieniem. Wskazane jest używanie różnego rodzaju maseczek: po peelingu regenerującej, raz na dwa tygodnie nawilżającej, natomiast naturalną możesz stosować co tydzień.

Cera tłusta

Występuje często u dorastających dziewcząt i młodych kobiet. Jej cechą charakterystyczną jest nadmierne wydzielanie łoju. Często obserwuje się na niej liczne wypryski i zaskórniaki. Cerze tłustej i łojotokowej może towarzyszyć trądzik ze zmianami ropnymi. Jest to skóra dość gruba, często błyszcząca na całej powierzchni. Są na niej widoczne gołym okiem rozszerzone pory. Pielęgnacja cery tłustej polega na stosowaniu preparatów hamujących i normalizujących wydzielanie łoju, ale nie powodujących odwodnienia. Paradoksalne jest, że nadmierne wysuszanie prowadzi zwrotnie do nadprodukcji łoju przez gruczoły. Taka skóra jest trudna w pielęgnacji, ma jednak swoje zalety. Zadbana – długo robi wrażenie młodej i nie poddaje się tak łatwo procesowi tworzenia zmarszczek. Żeby jednak naprawdę ładnie wyglądała, wymaga bardzo wielu zabiegów. Posiadaczki takiej cery pamiętać powinny o dokładnym oczyszczaniu swej twarzy. Do tego celu nie powinno się używać mydła, gdyż wysusza ono skórę. Rano umyj twarz bardzo dokładnie, używając antybakteryjnego żelu odtłuszczającego. Potem przetrzyj ją bezalkoholowym tonikiem ściągającym i równocześnie matującym. Ewentualnie możesz użyć toniku zawierającego nie więcej niż 10% alkoholu. Inne przesuszają skórę „na siłę”, a to przynosi odwrotne skutki. W ciągu dnia używaj matujących kremów beztłuszczowych o właściwościach nawilżających i staraj się zraszać twarz rozpyloną wodą. Na noc najlepsze będą kremy i żele odżywcze zmniejszające wydzielanie tłuszczu. Gruboziarnisty peeling stosuj raz na miesiąc, a przynajmniej raz na kwartał odwiedź kosmetyczkę, która fachowo oczyści twoją twarz. Często stosuj maseczki – oczyszczające i matujące raz na trzy dni.

Cera mieszana

Ten stosunkowo często występujący typ cery charakteryzuje się rozszerzonymi porami, występowaniem zaskórniaków i nadmiernym świeceniem się skóry w strefie „T” (czoło, nos, broda) przy jednoczesnej suchości partii bocznych. Ta cera jest chyba najtrudniejsza do pielęgnacji. Nie można bowiem jasno określić jakich preparatów używać. Twarz ma cechy właściwe zarówno cerze suchej, jaki i tłustej. Jedynym pocieszeniem jest to, że cechy te występują w określonych miejscach. I o te właśnie miejsca należy się troszczyć w zależności od ich charakteru. Policzki i szyję traktuj więc jak skórę suchą, natomiast brodę, nos i czoło jak skórę tłustą. Przestrzegaj reguł obowiązujących dla jednej i drugiej cery, nie zapominając przy tym o właściwym nawilżaniu całej twarzy. Nie używaj preparatów mogących drażnić skórę (na styku miejsc zróżnicowanych jest ona bardzo wrażliwa). Nie używaj mechanicznych peelingów, nawet do obszarów tłustych. W tym wypadku lepiej nieco częściej przeprowadzić zabieg enzymatyczny. Policzki i szyję smaruj kremami nawilżającymi, odżywczymi i witaminowymi, natomiast strefę T odtłuszczaj, głęboko nawilżaj i odżywiaj. Na czoło, brodę i nos nakładaj maseczki ściągające i oczyszczające, na policzki, szyję i dekolt – przede wszystkim maseczki nawilżające.

Cera trądzikowa

Z tego typu cerą mamy do czynienia, gdy w związku ze zmianami hormonalnymi, występuje nadprodukcja wydzieliny łojowej w gruczołach. Charakteryzuje się występowaniem licznych zaskórników, zmian ropnych, krostek i grudek oraz rozszerzonymi porami. Pielęgnacja tego typu cery ma na celu odetkanie zatkanych ujść gruczołów łojowych i potowych (ich zatkanie sprzyja powstawaniu zmian zapalnych). Drugim ważnym aspektem pielęgnacji są działania hamujące i normalizujące łojotok oraz przeciwdziałające rozwojowi mikroflory bakteryjnej, dla której doskonałą pożywką jest wydzielina gruczołów łojowych. Ważne są comiesięczne wizyty u kosmetyczki, która wykona zabiegi oczyszczające. Leczenie takiej cery wymaga cierpliwości. Skuteczne leczenie jest długotrwałe, ale konsekwentnie stosowana właściwa toaleta i pielęgnacja skóry przynosi pożądane efekty. W celu doboru właściwej kuracji warto udać się do dermatologa, który w poważnych przypadkach może nawet przepisać antybiotyk. Każdy z powyższych typów cery może charakteryzować się dodatkowymi cechami tj. wrażliwością lub niedostatecznym nawilżeniem (odwodnieniem).

Ceraz wrażliwa

To cera z wzmożoną wrażliwością na różne czynniki zewnętrzne i wewnętrzne. Z wrażliwością mamy do czynienia, gdy zostanie naruszona naturalna bariera ochronna skóry. Charakteryzuje się łatwym czerwienieniem się naskórka, pierzchnięciem, uczuciem świądu, szczypaniem i uczuciem dyskomfortu. Cera jest wrażliwa, jeżeli wygląda na ciągle zbyt napiętą i nadmiernie delikatną. Jest też pokryta maleńkimi czerwonymi plamkami na skutek pękania narzynek krwionośnych. Każdy dotyk powoduje, że staje się bardziej zaczerwieniona, podrażniona czy po prostu zaczyna swędzieć. Czerwieni się również wówczas, kiedy jesteś pobudzona, zdenerwowana czy podekscytowana. Nie lubi także zmian temperatury oraz wilgotności otoczenia. Cera taka wymaga niezwykle łagodnego traktowania. Wszelkie preparaty, którymi zechcesz ją odświeżyć powinny być w zasadzie hypoalergiczne, a już na pewno nie mogą mieć w swym składzie żadnych chemicznych substancji aromatyzujących, barwiących ani alkoholu. Po wstaniu z łóżka przemyj twarz mleczkiem, przetrzyj tonikiem i wklep delikatnie krem nawilżający. Najlepiej, by wszystkie twoje kremy zawierały wyciągi roślinne np. rumianek i naturalne składniki mineralne, ponieważ chronią one twoją skórę, regenerując ją przy tym. Ważne też, by miały właściwe pH. W ciągu dnia stosuj kremy odżywcze, preparaty typu serum, a jeśli to tylko możliwe nawilżaj skórę rozpylając wodę do twarzy czy nawet zwykłą niegazowaną wodą mineralną. Wieczorny demakijaż wykonuj używając odpowiednich preparatów np. śmietanek do cery wrażliwej. Nigdy zbyt mocno nie pocieraj swojej twarzy. Nigdy też nie poddawaj się mechanicznemu peelingowi. Jedyny, który możesz zafundować swojej skórze to peeling enzymatyczny i to nie częściej niż raz w miesiącu. W przypadku podrażnień doraźnie możesz przyłożyć na twarz kilka płatków kosmetycznych zwilżonych łagodzącym tonikiem. Na zdrowie takiej skóry dobrze wpłyną, robione raz w miesiącu, najlepiej po peelingu, maseczki rewitalizujące, zawierające mnóstwo witamin i wspomagające głębokie nawilżanie. Dobre są maseczki z alg lub takie, które zawierają koenzym Q10. Nie wolno zapominać o kremach z filtrem ochronnym (także w zimie!). Uzupełnieniem codziennej toalety skóry może być woda termalna w aerozolu, która działa kojąco i likwiduje zaczerwienienia.

Cera o niedostatecznym nawilżaniu (odwodniona)

Z odwodnieniem skóry mamy do czynienia w przypadku niedostatecznej ilości wody w naskórku i skórze właściwej. Zjawisko to może wystąpić w każdym typie cery, aczkolwiek najczęściej ma miejsce u osób ze skórą suchą. Spowodowane jest nadmierną utratą wody ze wszystkich warstw skóry i jednoczesnym, niedostatecznym dostarczaniem jej skórze – co powoduje ujemny bilans wodny skóry. Nawilżenie skóry jako nowocześnie pojęty proces kosmetyczny, polega na utrzymywaniu wody w komórkach i na niedopuszczaniu do jej odparowania oraz na dostarczaniu komórkom wody z zewnątrz. Oprócz kremów i maseczek intensywnie nawilżających niezbędna jest woda termalna, którą używamy kilka razy dziennie. Dobrze jest też pić wodę mineralną, która ma dobroczynny wpływ na cały organizm. Skóra pełni wiele ważnych funkcji. Przede wszystkim stanowi ona naturalną barierę fizyczną, chemiczną i termiczną. Reguluje temperaturę ciała utrzymując ją na stałym poziomie 37. stopni. Ponadto pobiera niezbędny do oddychania tlen, a przez pory wydziela substancje ochronne – łój skórny i pot. W ten sposób gromadzą się na skórze toksyny mogące zatykać pory i hamować procesy wydzielania. Ponadto zanieczyszczenia atmosferyczne osadzają się na skórze mieszając się z naturalnym osadem oraz łojem i pod wpływem promieni UV wydzielają szkodliwe substancje. Przenikają one do naskórka rozprzestrzeniając się w nim. W ten sposób osłabiają naturalny system obronny skóry i upośledzają jej zdolności do eliminowania szkodliwych substancji. W efekcie substancje te ulegają nagromadzeniu uniemożliwiając komórkom skóry swobodne oddychanie. Objawy niedotlenienia skóry są różne. Może to być wysuszenie, matowość cery, jej zaczerwienienie, podrażnienie oraz nadwrażliwość, a nawet rozszerzone pory i zwiększona ilość wydzielanego łoju. Dlatego do prawidłowego funkcjonowania skóry tak ważna jest właściwa jej pielęgnacja.

Prawidłowy demakijaż:

Nawet tak z pozoru łatwe czynności jak codzienny demakijaż, mogą naruszyć równowagę skóry, powodując podrażnienie.

Jeśli do mycia twarzy używamy żelu, niewielką jego ilość mieszamy z wodą aż do uzyskania piany, następnie nakładamy na twarz.
Mleczko lub krem do demakijażu rozprowadzamy delikatnie opuszkami palców po twarzy. Nie wolno używać gąbki, szczotki czy rękawiczek, na nich bowiem łatwo rozwijają się bakterie.
Żel spłukujemy wodą i osuszamy twarz czystym ręcznikiem.
Mleczko ścieramy wacikiem nasączonym tonikiem.
Używając toniku nie pocierajmy skóry zbyt energicznie, by nie wywołać podrażnień. Należy pamiętać, by nie zostawiać toniku (to samo dotyczy się różnego rodzaju mgieł odświeżających czy wody termalnej) do wyschnięcia na twarzy ze względu na ryzyko nadmiernego wysuszenia skóry – twarz powinno się osuszyć papierową chusteczką.
Wklepując krem nie zapominajmy o okolicach szyi i dekoltu, gdzie skóra także jest bardzo delikatna.
Choćbyśmy nie wiem jak były zmęczone, nie wolno nam położyć się spać z makijażem na twarzy! Demakijaż zajmuje tylko chwilkę, a pozwoli skórze odpocząć przez noc. Nakładając wszelkiego rodzaju peelingi i maseczki należy pominąć okolice ust i oczu – tam skóra jest najdelikatniejsza i najszybciej ulega podrażnieniu. Tam też zawsze najbardziej widoczne są zmarszczki. Na rynku dostępnych jest wiele produktów do pielęgnacji okolic oczu – dzięki swej konsystencji łatwo rozprowadzają się na skórze nie rozciągając jej. Chociaż do 25 roku życia właściwie nie musimy stosować specjalnych kremów przeciwzmarszczkowych, delikatne kremy czy żele nawilżające pozwolą skórę wokół oczu zachować dłużej w dobrej kondycji. Ponieważ jest ona wyjątkowo cienka, by jej nie uszkodzić należy przestrzegać kilku zasad:

Najpierw wykonujemy demakijaż oczu, potem czoła i policzków. Zapobiegniemy w ten sposób osadzeniu się tuszu i brudu w zmarszczkach. Kremu nie nakładamy, zanim nie zmyjemy cieni i maskary. Inaczej resztki kosmetyków mogą spowodować podrażnienie, a krem słabiej działa
Nie rozciągajmy skóry. Specjalnym płynem do demakijażu oczu nasączamy dwa bawełniane płatki. Jeden wsuwamy pod rzęsy, a drugim zakrywamy zamknięte oko. Na kilka sekund przyciskamy palcami i delikatnie ściskamy płatki. Starajmy się także unikać wodoodpornych maskar i cieni.
Krem nakładamy z umiarem wykonując przy okazji masaż powiek – po punktowym nałożeniu kosmetyku delikatnie masujemy skórę wzdłuż oczodołu (od dolnej, zewnętrznej części do kącika oka i górną częścią do zewnątrz).
Na koniec zła wiadomość dla palaczek: palenie to jeden z najbardziej szkodliwych czynników działających na skórę. Różnica jest widoczna nawet u osób młodych – cera jest sucha, szara, a zmarszczki są dużo bardziej widoczne. Równie szkodliwe jest słońce, przed którym powinnyśmy chronić skórę kremami z filtrami ochronnymi nawet w zimie. Gdyby skóry nie wystawiać na szkodliwą działalność promieni UV, pierwsze zmarszczki pojawiłyby się dopiero w wieku lat 50! I jeszcze jedno: kosmetyki to coś, na czym nie warto oszczędzać. Inwestycja w swój wygląd to jedna z najpoważniejszych w życiu. Czasu nie cofnie żaden krem, ale pewne procesy możemy znacznie opóźnić dbając należycie o skórę już od młodości.

Niech codzienna pielęgnacja stanie się naszym nawykiem. Takie przyzwyczajenie na pewno zaprocentuje w przyszłości.

6 komentarzy

  1. Mam cerę mieszaną i od dawna już stosuję tylko kosmetyki z naturalnych skł i stan mojej cery poprawił się widocznie, jednak wpłynęła na to też zmiana diety. Warto odstawić śmieciowe jedzenie i fast foody.

  2. Ja przetestowałam już dziesiątki kosmetyków od tanich po te bardzo drogie i nic mi nie pomaga, mam straszne wypryski na twarzy i niczym nie mogę ich pokonać…

  3. Strasznie ciężko jest nawet kosmetyczce ocenić tak dokładnie jaki rodzaj cery mamy, zwłaszcza że może się to zmienić nie raz, a niestety dobranie odpowiednich kosmetyków do odpowiedniego rodzaju cery jest bardzo ważne… Ja dalej mam z tym problem .. :/

  4. Oj nie przesadzaj bo nie jest to wcale tak ciężko określić. Kosmetyczka widząc nas pierwszy raz w życiu może faktycznie błędnie określić typ naszej cery, bo nie widzi nas na co dzień i jeśli my nie potrafimy jej dobrze opisać jak i kiedy mamy skórę bardziej czy mniej przetłuszczoną to chyba normalne że określi tylko po tym co widzi na ten moment i co wywnioskuje z naszej wypowiedzi. Ale typ cery możesz sama bez problemu określić nawet po opisie zamieszczonym w tym temacie…

Zostaw odpowiedź dla Wiktoria S. Anuluj

Twój email nie będzie widoczny.Wymagane pola zaznaczone są *

*