Domowy manikiur

Ręce zdradzają wiek i stan naszego organizmu tak samo jak zmarszczki i cienie na twarzy. Ale wypielęgnowane, jasne i gładkie potrafią Cię odmłodzić oraz stać się niebagatelnym dodatkiem do Twojego stroju.

Domowy manicure

Domowy manicure

Na wygląd dłoni składa sie wiele czynników, jednak podstawowymi są – uwarunkowania genetyczne, wpływ środowiska zewnętrznego oraz pielęgnacja. O ile na pierwszy element nie mamy wpływu, to na kolejne – owszem !! Paznokcie, którym poświęcimy odpowiednią ilość czasu i uwagi będą zdrowe oraz piękne a my nie będziemy sie zaliczały do tych 70 % kobiet, niezadowolonych z wyglądu swoich paznokci.

Dlatego właśnie, warto zapoznać się z podstawowymi czynnościami, warunkującymi dobrze wykonany manikiur:

Piłowanie,
nie powinnyśmy wykonywać tej czynności po kąpieli – paznokcie są wtedy zbyt miękkie i mogą ulec uszkodzeniu! Pazurki piłujemy tylko w jednym kierunku – od boków ku środkowi. Pilnik przykładamy ukośnie do brzegów paznokcia uważając jednocześnie by nie piłować boków zbyt głęboko ponieważ może to spowodować nadrywanie się i bolesne pękanie paznokci. Najlepszym do wykonywania tej czynności jest pilnik szklany – nie rozdwaja paznokci, nie tworzy na nich zadziorów, delikatnie piłuje bez naruszania struktury pazurka! Starcza na wiele lat – jest praktycznie niezniszczalny i posiada wieczystą gwarancję.
Pilniczki tego typu kosztują ok 20 zł i są bardzo łatwe w utrzymaniu – wystarczy je umyć w letniej wodzie z mydłem i są znów jak nowe!

Gdy zaopatrzymy się już w odpowiedni pilniczek można śmiało przystąpić do modelowania kształtu paznokcia, by jego kształt w optymalny sposób pasował do kształtu Twoich dłoni;

Palce masywne
Twoim celem jest optyczne wysmuklenie dłoni. By palce wydawały się dłuższe, zapuść paznokcie ( choć odrobinę poza opuszek). Opiłuj je na okrągło i pamiętaj o odpowiednim odżywianiu!

Palce zbyt długie
Paznokcie powinnaś mieć raczej krótkie – bardzo długie mogą wyglądać jak 'szpony’, szczególnie jeśli dłonie są nadmiernie szczupłe.

Dłoń kwadratowa
Zapomnij o piłowaniu paznokci w kwadrat – podkreśli to kształt dłoni. Najlepsze będą średnio-długie, delikatnie zaokrąglone. Maluj lakierem tylko ich środkową część, zostaw nieco przestrzeni po bokach – wydadzą się węższe.

Dłoń jak gruszka
Odwróć uwagę od szerokiego nadgarstka, mocniej akcentując paznokcie. Modnie opiłowane na kwadratowo to kształt dla ciebie. Odważ się na przyciągający wzrok mocny lakier lub oryginalny wzorek.

Zmiękczanie skórek,
dobrze jest zacząć od moczenia dłoni w letniej wodzie z mydłem. Doskonale na stan rączek wpływają też specjalne kapsułki bądź tabletki rozpuszczalne w wodzie. Bardzo skuteczny jest również peeling do paznokci i skórek – zmiękcza on naskórek i jednocześnie usuwa brzydkie, odstające skórki. Wystarczy nałożyć go na powierzchnię dłoni i paznokci i delikatnie wmasować.
Następnie warto użyć specjalnego płynu zmiękczającego ( cuticle remover). Należy zaaplikować go na skórki za pomocą pędzelka lub szpatułki i po upływie „regulaminowego czasu” spłukać dłonie.

Odsuwanie skórek,
należy wykonywać bardzo delikatnie! Używamy specjalnego kowadełka ,drewnianego patyczka ( np z drzewa różanego ) albo szpatułki z gumowym zakończeniem. Wybranym przyrządem delikatnie spychamy skorki i błonki z plytki paznokcia, pamiętając o tym by nie przyciskać go zbyt mocno do powierzchni – może to spowodować uszkodzenie macierzy paznokcia i tym samym powstanie bruzd na zrastającej płytce.
Tuż po wymoczeniu rąk, jeśli nie dysponujemy odpowiednim 'sprzętem’ można też odsunąć skórki ręcznikiem.

Szczotkowanie,
delikatny masaż szczoteczką poprawia krązenie krwi oraz pomaga usunąć strzępki skórek powstale po zakończeniu manikiuru.

W razie potrzeby można użyć cążek do wycięcia 'zadziorków’,
ale uwaga!! Odcinamy jedynie odstające elementy a nie całe fragmenty skóry! Obecnie odchodzi się od stosowanie manikiuru cążkowego na rzecz biologicznego ( polegającego na odsuwaniu skórek) dlatego cążki stosujmy jedynie w wyjątkowych okolicznościach. Zresztą po kilku systematycznych zabiegach problem wysuszonych skórek zniknie całkowicie.

Wybielanie paznokci,
pożółkłe paznokcie można oczyścić specjalnym serum -aplikujemy je na paznokcie, a następnie spłukujemy wodą .

Nakładanie kremu i oliwki,
specjalne kremy i olejki dostarczają paznokciom ( zarówno naturalnym jak i tym pokrytym tipsami) niezbędnych substancji odżywczych. Wcieramy je opuszkiem kciuka , delikatnie zataczając kółeczka od nasady paznokcia aż po jego koniec.

Delikatny masaż dłoni,
przywróci odpowiednią cyrkulację krwi i elastyczność skóry. Pamiętajmy, że w trakcie masowania nie należy rozciągać skóry zaś im jest ona cieńsza i delikatniejsza tym natężenie masażu powinno być mniejsze. Każdy masaż rozpoczynamy głaskaniem – powolnym, delikatnym, w kierunku serca. Dzięki temu złagodzimy napięcie, zwiększymy wydzielanie łoju, wspomożemy procesy metaboliczne przebiegające w skórze. Następnie przechodzimy do rozcierania. Wykonujemy krótkie, precyzyjne ruchy zgodnie z przebiegiem mięśni, które spowodują rozluźnienie mięśni i przekrwienie tkanek. Teraz czas na ugniatanie, przepychające krew i chłonkę do naczyń centralnych oraz powodujące wzrost siły i wytrzymałości mięśni. Ugniatamy kciukami wewnętrzną stronę dłoni oraz paliczki. I na koniec znów głaskanie – całą dłonią zarówno części wewnętrznej jak i zewnętrznej dłoni.

Jeśli borykamy się z problematyczną płytką paznokcia, warto do typowego manikiuru dodać odpowiedni zabieg z repertuaru naszych babć. Domowe sposoby na piękne paznokcie są naprawdę skuteczne i często mogą zastąpić drogie, specjalistyczne preparaty:

Olejek do paznokci – mieszamy 7ml olejku rycynowego , 3 ml oleju sojowego,dodajemy 1 kroplę olejku z bergamotki i kilka kropli płynnej witaminy A i E. Następnie przelewamy do buteleczki i codziennie smarujemy pazurki!! Taka kuracja doskonale wzmacnia kruche i łamliwe paznokcie.

Olejek rycynowy (lub olejek z kiełków pszenicy) – do nabycia w aptekach. Przelewamy do miseczki, lekko podgrzewamy i moczymy koniuszki palców ok 10 minut. Taki zabieg wzmocni paznokcie i zapobiegnie ich rozdwajaniu . Możemy go używać także w celu łagodzenia pozadzieranych skórek – nakładamy wacikiem na skórki, pozostawiamy kilka minut, następnie delikatnie wcieramy.

Moczenie w żelatynie – codziennie, przez okres 2 tygodni. Może to być zwykła spożywcza żelatyna a efekty i tak mogą być zdumiewające.

Bawełniane rękawiczki – raz w tygodniu można nałożyć na dłonie odżywczą maseczkę – przed snem nasmarować dłonie grubą warstwą kremu, następnie nałożyć rękawiczki i pozostawić aż do rana. Dzięki temu dłonie będą gładkie i jędrne.

Sok z cytryny – gdy pazurki są zżółknięte od ciągłego malowania ciemnymi lakierami lub od palenia papierosów wystarczy je nasmarować sokiem z cytryny lub zwyczajną oliwką – doskonale wybielają płytkę.

Woda koperkowa – wzmacnia kruche paznokcie i nawilża płytki. Do miseczki wlej wrzącą wodę i wsyp łyżeczkę suszonych nasion kopru. Nakryj miseczkę przykrywką i poczekaj, aż napar wystygnie. Przecedź napar do słoiczka. Codziennie wieczorem przez dwa tygodnie po pięć minut mocz pazurki.
Witamina A+E – kupujemy w aptece witaminkę A+E w kapsułkach i codziennie wieczorem, wyciśniętym z kapsułki olejkiem smarujemy skórki i nakładamy olejek po skórze aż do 1 zgięcia od góry palca – aby w ten sposób odżywić macierz pazurka. Taka czynność wzmacnia, uelastycznia i nawilża paznokcie a także łagodzi wszelkie podrażnienia.

Maseczka z ziemniaka – gotujemy dwa ziemniaczki, rozgniatamy je tworząc puree, dodajemy 2 łyżki oliwy z oliwek ( lub oleju), odrobinę mleka i tak powstałą masę nakładamy na dłonie. Pamiętajmy jednak by okład nie był zbyt gorący – przyniesie wtedy więcej szkody niż pożytku!

Gumowe rękawice – nie służą do żadnego zabiegu , jednak są absolutnie niezbędne przy wykonywaniu wszelkich domowych czynności, w czasie których stykamy się z wodą i detergentami! Co z tego, że kupimy drogie odżywki, będziemy wykonywać staranny manikiur jeśli kilka razy dziennie będziemy zmywać garnki a co jakiś czas szorować podłogę czy wannę…?

Absolutnie nie zachęcam tu do buntu i zaprzestania sprzątania jednak róbmy to z głową! Rękawice nie są dużym wydatkiem, nie przeszkadzają wcale w wykonywaniu wyże wymienionych czynności a stanowią najlepszą ochronę przed niszczącym wpływem środków chemicznych.
Manikiur najlepiej jest wykonywać regularnie, raz w tygodniu. Będzie on wtedy najbardziej efektywny (i efektowny!) zaś paznokcie nie będą narażone na zbyt częstą, źle na nie wpływająca ingerencję.

Wygospodaruj odpowiednią ilość czasu na ten zabieg – siądź spokojnie w fotelu, zapal kadzidełko, włącz relaksacyjną muzyczkę. Bez pośpiechu!
Poszczególne czynności wykonuj dokładnie, starannie i delikatnie – w przeciwnym razie możesz uszkodzić pazurki i na nic zdadzą się wszystkie starania.

Warto nauczyć się czerpać przyjemność z tego zabiegu, przeprowadzić go w miłej, nastrojowej atmosferze. Zyskasz wtedy nie tylko Ty sama ( chwila relaksu i odprężenia przyda się każdemu) ale także Twoje paznokcie – kiedy polubisz ten zabieg, będzie on regularny i prawidłowo wykonany, rezultaty będą widoczniejsze i nie zniechęcisz się tak łatwo.

A wtedy już prosta droga do „wciągnięcia” się w wir malowania, zdobienia i maksymalnego upiększania pazurków…
Ale o tym innym razem 🙂

Zostaw komentarz

Twój email nie będzie widoczny.Wymagane pola zaznaczone są *

*